Robert Wyrostkiewicz | 06 października 2020
Komisja Europejska o notyfikacji ustawy Piątka dla zwierząt

Komisja Europejska nie otrzymała projektu ustawy Piątka dla zwierząt do notyfikacji, a każdy przepis techniczny wymaga takiej procedury – dowiedział się portal SwiatRolnika.info w Brukseli. Co to oznacza dla Polski? Dlaczego Komisja Europejska wciąż czeka?
Piątka Kaczyńskiego nie była notyfikowana
Komisja Europejska ws. projektu Piątka dla zwierząt przygląda się procedowaniu ustawy w Polsce, a o "Piątkę" dopytuje Komisję coraz większa ilość przedstawicieli prasy.
Ochrona dobrostanu zwierząt jest przewidziana w traktatach Unii Europejskiej i stanowi ważny priorytet Komisji
– poinformował SwiatRolnika.info Stefan de Keersmaecker, rzecznik Komisji Europejskiej ds. zdrowia, bezpieczeństwa żywnościowego i transportu.
Jeśli chodzi o notyfikację przepisów, dyrektywa 2015/1535 stanowi, że państwa członkowskie są zobowiązane do informowania Komisji o wszelkich projektach przepisów technicznych przed ich przyjęciem. Ocena, czy projekt ustawy należy uznać za przepis techniczny w rozumieniu dyrektywy, a zatem zgłosić go, należy do państw członkowskich
– dodał.
Projekt ustawy (Piątka dla zwierząt, o którą pytał SwiatRolnika.info – dop. Red.) nie został jeszcze zgłoszony
– puentował rzecznik Komisji Europejskiej.
Konieczność notyfikacji Piątki dla zwierząt
Jakie będą konsekwencje dla Polski w przypadku ekspresowo nocą procedowanej w Sejmie Piątki dla zwierząt, jeśli zabraknie procedury notyfikacyjnej, próbowaliśmy ustalić za pomocą przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.
Wysłałem to zapytanie do koleżanek i kolegów w centrali w Brukseli i jak tylko otrzymam odpowiedź to natychmiast ją przekażę
– obiecał dziennikarzowi SwiatRolnika.info Piotr Świtalski, Szef Wydziału Prasy i Mediów w Przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Warszawie.
Światalski dodał, że co do zasady Komisja Europejska „nie wychodzi przed szereg” i nie wypowiada się na temat procedowanych projektów, które nie osiągnęły jeszcze swojego finalnego kształtu.
Z kolei brukselska korespondentka RMF FM ustaliła, że Komisja Europejska nie została powiadomiona o ustawie. Ma więc zastrzeżenia: proceduralne.
Z prawnego punktu widzenia polskie władze powinny zgłaszać środki, które wchodzą w zakres kompetencji UE. Dotyczy to np. zakazu hodowli zwierząt futerkowych czy zasad uboju rytualnego
– poinformowało dziennikarkę RMF FM źródło w Komisji Europejskiej.
Piątka dla zwierząt zmienia pewne przepisy techniczne regulowane unijnym prawem, co może mieć wpływ na rynek wewnętrzny
– informował serwis internetowy RMF FM.
Czytaj także: "Piątka dla zwierząt" w Senacie. Zarzecki: Odszkodowania nie pomogą. Chcę mieć możliwość uczciwego pracowania i zarabiania pieniędzy
Konsekwencje dla Polski
Przepisy przyjęte z naruszeniem obowiązku notyfikacji są „niestosowalne”
– usłyszała Katarzyna Szymańska-Borginon od swego rozmówcy z Komisji Europejskiej.
Tak przeforsowane prawodawstwo (Piatka dla zwierząt w obecnej formule) otwiera więc furtkę do podważania zapisów ustawy w polskich sądach, a finalnie z powodu dodatkowo dyskryminacyjnych gospodarczo zapisów Piątki Kaczyńskiego do jej zaskarżenia przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
Potrzeba notyfikacji przy ekspresowo i siłowo procedowanej Piątce dla zwierząt była wielokrotnie podnoszona przez posłów opozycji i niezależnych ekspertów z zakresu prawa i legislacji. Na konieczność notyfikacji zwróciło uwagę także Biuro Analiz Sejmowych, co nie zostało jednak wzięte pod uwagę przez większość parlamentarzystów, którzy po nocnych obradach 18 września skierowali projekt nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt zwany Piątką dla zwierząt do Senatu.
Robert Wyrostkiewicz
fot. Pixabay.com Komisja Europejska /TT/wSensie.pl