Robert Wyrostkiewicz | 11 września 2019
Urszula Hawryluk: "Aby słuchać ludzi, poseł musi być dostępny"
Kobiety w polityce to już nie novum, także młode, jednak kandydatka do Sejmu z Koła Gospodyń Wiejskich to sytuacja, którą można zaliczyć do intrygujących.
Taką też jest bez wątpienia Urszula Hawryluk, która nie zajmowała się dotąd polityką, skupiała się na własnej rodzinie i działalności społecznej, kulturowej i kobiecej w Kole Gospodyń Wiejskich w Kiczkach, którego jest przewodniczącą. Obecnie postanowiła kandydować z okręgu swojego zamieszkania (wyborczy okręg siedlecki) do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Hawryluk uważa, że zamknięte biuro poselskie to patologia, a aby ludzi móc słuchać, poseł musi być dostępny, nie tylko w czasie kampanii wyborczej.
Zapraszamy do odsłuchania całej rozmowy red. Roberta Wyrostkiewicza w „Nocnej wymianie myśli” wSensie.pl
Rozmowy o tym, o czym nie chcą zazwyczaj rozmawiać dziennikarze mediów głównego nurtu; rządowych czy prywatnych, to pierwsze i jedyne imię bytu jakim jest "Nocna Wymiana Myśli".