Redakcja | 05 grudnia 2018
Poseł Jacek Wilk vs. przewodniczący Piotr Duda. Pierwsze starcie

"Zapłacisz za te słowa ty chamie" – piekli się przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda wobec posła Jacka Wilka. Poszło o słowa parlamentarzysty, który w swoim wpisie na Twitterze skomentował upadek 15 tysięcy małych, polskich sklepów od czasu wprowadzenia ustawy o zakazie handlu w niedzielę.
Poseł Jacek Wilk z koła Wolni i Skuteczni w nieparlamentarnych słowach wypowiedział się na temat związkowców i zakazu handlu w niedzielę:
"Tak związkowe sukinsyny, które poza byciem wiecznymi działaczami często niemal nigdzie nie pracowały, 'pomagają' naszemu handlowi, czyli małym i średnim przedsiębiorcom. A niech idą burżuje na bezrobocie – cóż związkowych sukinsynów obchodzi los tysięcy polskich MiŚiów i ich rodzin"
– napisał w weekend na Twitterze Jacek Wilk z koła Wolni i Skuteczni, komentując słowa prezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezarego Kazimierczaka, który w wypowiedzi dla "Faktu" stwierdził:
"Tylko w tym roku zamkniętych zostanie 15 tysięcy małych sklepów, co ma mieć związek z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę. Dla porównania – cztery lata temu w ciągu roku zamknięto tylko 600 sklepów. Dokładne wyniki zobaczymy w styczniu, ale już teraz widać, że sytuacja jest dramatyczna".
Na reakcję szefa "Solidarności" nie trzeba było czekać.
"Zapłacisz za te słowa chamie!"
– napisał mu w odpowiedzi Piotr Duda.
Poseł swój wpis szybko usunął, ale jeszcze go skomentował:
"Dopiero gdy człowiek napisze (pierwszy raz w życiu!l) brzydkie słowo to gazety tym się interesują :-( Za nieparlamentarne słowo raz jeszcze PRZEPRASZAM (nie było skierowane do żadnych konkretnych osób/organizacji) ale święty by się zdenerwował widząc skutki zakazu handlu w niedzielę"
– zakończył poseł Jacek Wilk.
gazeta.pl/MM/Fot. Facebook Piotr Duda