Redakcja | 07 lutego 2019
Pietrzak o pozwie Wałęsy: obraża naszą inteligencję i uczestników Solidarności, wiec musimy mówić

Były prezydent Lech Wałęsa poinformował we wtorek, że będzie pozywał wszystkich, którzy publicznie mówią o nim "zdrajca" lub "donosiciel". Polityka oburzyła m.in. wypowiedź prof. Andrzeja Zybertowicza, który w programie Moniki Olejnik powiedział, że Wałęsa był "płatnym donosicielem SB". Pozew ma objąć także Jana Pietrzaka, który na antenie Telewizji Republika stwierdził, że należy "ukarać tego zdrajcę narodu".
– Mam dosyć! Oni książki piszą, udzielają wywiadów o mnie. Publicznie mnie obrażają! Postanowiłem pozwać wszystkich, którzy łamią prawo, pomawiają, kłamią, żeby odpowiedzieli za swoje czyny i słowa
– mówił w rozmowie z WP były prezydent.
– Trochę się dziwie i jest mi bardzo smutno, to jest wielkie moje rozczarowanie historyczne panem Lechem Wałęsą. Uważałem go za człowieka prostego, ale jednak uczciwego. Okazało się, że agentura i to strasznie przykre. Nie da się już go traktować poważnie, jako postaci historycznej, bo jest dwuznaczny i się obraził
– ocenił Jan Pietrzak.
– Milczałby chociaż, wstyd przynosi wszystkim tym, którzy mu ufali, bo był dla wielu jednak taką legendą Solidarności. Gdyby zamknął dziób i nie odzywał się od 30 lat, to byśmy szanowali jego milczenie. Ale Wałęsa chce mówić i chce szkodzić Polsce. Co tydzień kogoś obraża, obraża naszą inteligencję i uczestników Solidarności, wiec musimy mówić
– przyznał satyryk.
Do sprawy odniósł się m.in. red. Wojciech Reszczyński.
.@PresidentWalesa to były TW Bolek. Prowadziłem Pańską kampanię prezydencką w TVP w 1990 r. Pan oszukał nie tylko mnie ale cały Naród. Niech Pan i mnie pozwie do sądu. https://t.co/DRrTMlvCbI
— Wojciech Reszczyński (@WReszczynski) 5 lutego 2019
Swoje wsparcie za pośrednictwem Twittera zapowiedział już prof. Sławomir Cenckiewicz.
Wszystkim pomogę wiedzą i tonami dokumentów! Precz z agenturą i komuną! https://t.co/mLDb2Gc1va
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 5 lutego 2019
twitter.com/telewizjarepublika.pl/MS/Fot. YouTube