Redakcja | 13 listopada 2019
Pełny ZUS od umowy zlecenia już w 2020 roku?

Bardzo możliwe, że przepisy wprowadzające pełne ozusowanie każdej umowy zlecenia zaczną obowiązywać już w 2020 r. Dla pracodawców oznacza to podwyższenie kosztów pracy, dla pracowników niższe zarobki. PiS przygotowuje zmiany prawne w tym zakresie.
Zgodnie z KC umowa zlecenia zawierana na czas określony, a jej przedmiotem jest najczęściej konkretna usługa. Liczy się staranne wykonywanie zleconego działania, nie zaś osiągnięcie określonego efektu jak w przypadku umowy o dzieło.
Umowa zlecenie wciąż pozostaje jedną z najpopularniejszych form zatrudnienia, atrakcyjną szczególnie dla młodych ludzi dopiero wkraczających na rynek pracy. Pracownik nie płaci podatku w postaci tzw. składki emerytalnej, dzięki czemu więcej pieniędzy wpływa co miesiąc na jego konto.
Obecnie osoba pracująca na umowie zleceniu płaci ZUS liczony do wysokości minimalnego wynagrodzenia, zaś od nadwyżki pracodawca nie odprowadza już składki. Ponadto, w przypadku gdy umowa zlecenia nie jest jedyną podstawą składek, bo pracownik ma również umowę o pracę u innego pracodawcy (umowa łączona), to jeśli na etacie zarabia co najmniej minimum ustawowe, to ZUS-u od zlecenia w ogóle się nie odprowadza.
Jak informują zajmujące się gospodarką media, przepisy mogą się jednak niebawem zmienić. Jeśli zaczną obowiązywać przepisy, nad którymi pracuje partia rządząca, to zatrudnieni zapłacą składkę ZUS w pełnej wysokości.
Oficjalnie, celem zmian ma być zasilenie kont pracowniczych w ZUS-ie, dzięki czemu w przyszłości zleceniobiorcy będą mieć wyższe emerytury, lecz ich obecne zarobki będą niższe. Finalnie pracownicy dostaną mniej pieniędzy, a na zmianie naturalnie skorzysta ZUS, ponieważ wyższe składki mogą dać wpływy wyższe o ok. 3 mld zł.
Według danych GUS rynek umów zleceń w Polsce to około 1,1 mln pracowników.
money.pl, innpoland.pl /GG/ Fot. pixabay