Redakcja | 14 stycznia 2021
Agrounia ramie w ramię z Góralskim Vetem. Wszyscy jesteśmy razem!

Wprowadzone restrykcje i ograniczenia spowodowane pandemią koronawirusa dotykają każdą gałąź gospodarki. Sytuacja jest szczególnie dramatyczna w branży gastronomicznej i hotelarskiej.
Górskie miejscowości w większości przypadków utrzymują się z turystyki, zwłaszcza zimą, gdy stoki narciarskie są otwarte. Tym razem jednak wprowadzone restrykcje uniemożliwiły góralom prowadzenie zimowych interesów.
Po ogłoszeniu przez rząd przedłużenia obostrzeń o następne dwa tygodnie, górale powiedzieli głośno "dosyć". Zamieszają otworzyć swoje biznesy już 18 stycznia.
W poniedziałek 11 stycznia 2021 r. na znak protestu aktywiści z Góralskiego Veta, na czele którego stoi Sebastian Pitoń zapalili pochodnie m.in. pod Wielką Krokwią w Zakopanem.
Tymczasem nieoczekiwanie górali i ich interesy postanowili wesprzeć rolnicy skupieni wokół Agrounii.
W transmisji live przeprowadzonej na portalu społecznościowym Facebook Michał Kołodziejczak poinformował, że przedstawiciele Agrounii dojechali na Podhale, aby wyrazić solidaryzm społeczny z tego miejsca kraju.
Co ciekawe górale oprócz górali otwieranie biznesów zapowiedzieli przedstawiciele branży hotelarskiej i gastronomicznej. Na portalu społecznościowym Facebook powstał ruch #otwieraMY, który jest inicjatywą właścicieli biznesów, którzy zamierzają otworzyć swoje lokale po 17 stycznia. Aktualnie grupa liczy 1,8 tys. członków. Jej admiratorzy zachęcają i ogłaszają zamiar otwarcia się na gości restauracji.
facebook.com/Oli/Fot. Swiatrolnika.info