Redakcja | 19 września 2018
Włochy oburzone na Paris Hilton za podrabianie prosecco

Od kilku dni Włochy żyją informacją, że ich kraj został "ocalony" przed ponad trzydziestoma milionami puszek tzw. prosecco, wyprodukowanych przez Paris Hilton. Radosną informację ogłosił włoski minister rolnictwa Gian Marco Centinaio. Italia bardzo poważnie traktuje walkę ze sprzedażą podrabianych i wytwarzanych gdzie indziej produktów, nazywanych tak, jak włoskie oryginały. Nowe zjawisko ma nawet swoje specjalne określenie – "Italian sounding".
Na mocy obowiązujących we Włoszech przepisów nazwa "prosecco" może się odnosić tylko i wyłącznie do alkoholu z małego obszaru w Wenecji Euganejskiej i Friuli-Wenecji Julijskiej znajdującego się na północy kraju.
– Udało nam się zablokować miliony puszek "prosecco" Paris Hilton, która mówi, że kocha Włochy, ale produkuje prosecco, które nim nie jest. Proceder fałszowania żywności i sprzedawania jej, jako włoskiej przynosi krajowym producentom wielomiliardowe straty. Współpracujemy ze wszystkimi, na każdym polu po to, by nasze produkty wysokiej jakości były doceniane i by nie były podrabiane
– mówił włoski minister rolnictwa Gian Marco Centinaio.
Komentarz wSensie: Tylko polskie marki można bezkarnie podrabiać i potem sprzedawać w Polsce. Włosi są od nas poważniejsi i sobie na to nie pozwalają. Zwalczają więc, gdzie mogą i jak mogą sprzedaż artykułów żywnościowych, mających nazwy włoskie lub zbliżone. Co ciekawe przodują w tym... firmy amerykańskie!
onet.pl/MM/Fot. Pixabay